Czteroletni chłopiec bierze po raz pierwszy do rąk maleńki akordeon i zaczyna grać na nim ze słuchu. W wieku ośmiu lat idzie na swoją pierwszą muzyczną lekcje gry na akordeonie. Ta lekcja trwa już nieustannie od ponad pięćdziesięciu lat.
Tysiące godzin ćwiczeń, wygranych nut; setki występów, nagranych płyt. Ciężka praca, pokora, poświęcenie, miłość do muzyki i do instrumentu – ta pasja stała się moją INSPIRACJĄ do zrobienia zdjęć.
Chciałam stworzyć naturalny portret, bez pozowania, pokazujący prawdziwe emocje. W tym celu poprosiłam, aby Pan Bolesław grał swoje ulubione utwory muzyczne a ja spróbowałam dostać się do Jego muzycznego świata i zatrzymać w kadrze.
Założyłam, że zdjęcia będą klimatyczne, tajemnicze oraz minimalistyczne. Dlatego zdecydowałam się na styl „Low Key” (niska tonacja) – charakteryzujący się niewielką ilością świata w kadrze, z przewagą nasyconych, ciemnych tonów jednocześnie zachowując podkreślenie najważniejszych elementów w kadrze.
Tym sposobem chciałam również uzyskać wrażenie, jakby model znajdował się na scenie, dawał koncert. Skoncentrowałam się na języku ciała, pracy dłoni, mimice.
Wykorzystałam czarne tło, czarny ubiór i czarno biały instrument muzyczny by otrzymać dominujące ciemne barwy z kontrastem.
Charakteryzacje modela ograniczyłam do minimum używając jedynie pudru matującego.
Wykorzystałam jedno źródło światła ustawione z boku a nawet zza modelem, by podkreślić kontury twarzy, instrumentu.
Ze studia korzystałam po raz pierwszy. Jest bardzo dobrze wyposażone, właściciel pomocny i konkretny. Polecam serdecznie!
Przygotowania do sesji:
Efekt końcowy:
Fot. Magdalena Kolasa
Model: Bolesław Kozdronkiewicz